Wawel ach ten Wawel!
Miejsce wycieczki Wawel.
Sceneria wyjątkowa - "wawelskie magnolie", co roku robią one ogromne wrażanie :)
Choć długo mieszkam w Krakowie, zawsze przegapiłem ten moment :)
A więc, zapakowaliśmy plecak i poszliśmy.
Wawel wyglądał przepięknie, niesamowicie, Nianiooo był w siódmym niebie biegał po dziedzińcu, wąchał niemal każdy kwitek. Oczywiście kusiło go do zrywania. Szarańcza mała!
Wśród turystów furorę zrobił nasz plecak z LittleLife- mało kto przeszedł koło nas obojętnie.
Nianiooo wygląda w nim przesłodko :) Nasz mały Mickey Mouse :)
Zakochałam się w tym plecaku od pierwszego wejrzenia!
Jest on przeznaczony dla dzieci od 1 roku życie do mniej więcej 3-4 lat. Choć nie jest on bardzo pojemny, to dla dwulatka wystarczający. Pakujemy picie, małe autko, kanapeczkę i chusteczki. Nianiooo jest bardzo dumny, że sam to nosi, wyciąga sobie picie i poczym zasuwa plecak z dumnym uśmiechem :)!
Dodatkowym atutem jest smycz bezpieczeństwa, którą można w każdej chwili odpiąć i schować. W przypadku mojego buntownika jest rewelacyjnym rozwiązaniem. Nianiooo coraz mniej chce jeździć w wózku. Chodził by i chodził ale niestety nie chce długo chodzić "za rączkę".
Taki czas wszystko sam!
Nie ukrywam, że są spojrzenia ludzi typu: "Dziecko na smyczy", ale mało to nas obchodzi. Najważniejsze, że Nianiooo jest bezpieczny a ja mam go pod kontrolą, dwa metry przed sobą.
W środku znajduje się miejsce na wpisanie imienia, nazwiska, danych kontaktowych.
Gdy ktoś szukał: http://gigagu.pl/maluszek/302-plecaczek-littlelife-disney.html
Niżej kilka innych plecaków które mi się podobały :)
1. Mini Graphic Grace !
2. Little Life Plecak Disney Buzz Astral !
3. Plecak Skip Hop Zoo Lis !